- W tygodniu trafiają do nas 2-3 osoby z podejrzeniem boreliozy, ale zwykle tylko u jednej potwierdza się ta choroba - mówi prof. Daniela Dworniak, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w szpitalu im. Biegańskiego, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych. - W lipcu i sierpniu zachorowało 80 osób, z tego 8 najcięższych przypadków było leczonych na oddziale.
Więcej w czwartkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego
o o o
Boreliozę wywołują krętki Borrelia burgdorferi. W miejscu ukąszenia przez kleszcza tworzy się tzw. rumień wędrujący, czyli czerwona powiększająca się plama. Chory czuje świąd i pieczenie. Występuje gorączka, ból głowy, mięśni, stawów oraz powiększają się węzły chłonne. Dochodzi do powiększenia wątroby i śledziony oraz uszkodzenia różnych narządów wewnętrznych.__
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"