18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klęska piłkarzy ręcznych z Łodzi

(m.st.)
Trener piłkarzy ręcznych z Łodzi Stanisław Mijas nie miał powodów do radości
Trener piłkarzy ręcznych z Łodzi Stanisław Mijas nie miał powodów do radości paweł łacheta
Bardzo wysokiej porażki doznali w meczu wyjazdowym z KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski pierwszoligowi piłkarze ręczni AZS UŁ PŁ, ulegając 25:35 (11:17).

AZS: Łuczyński, Chmurski, Wężyk - Żuk 5, Dankowski 5, Pieczyński 4, Morąg 4, Trojanowski 2, Dutkiewicz 2, Kiełbasiński 2, Stegliński 1, Gościłowicz, Dybcio, Kucharski, Walczak.
- Trzeba obiektywnie przyznać, że w tym meczu gospodarze byli zdecydowanie lepsi i odnieśli zasłużone zwycięstwo - mówi Stanisław Mijas, trener łódzkiej drużyny. - Muszę dokonać pewnych roszad personalnych, aby moi podopieczni mogli skuteczniej powalczyć w sobotę w Opolu, z Gwardią, liderem rozgrywek w naszej grupie.
W II lidze ChKS Łódź pokonał u siebie MKS Wieluń 35:31 (19:14). Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobył Witczak - 9.
Podobnie dobrze spisał się na wyjeździe Włókniarz Konstantynów, który wygrał z UKS Prus Siedlce 36:28 (17:15). Najwięcej goli dla Włókniarza zdobył B. Kosma - 13.
Nie powiodło się natomiast drużynie Pabiksu Pabianice, która po wyrównanym boju przegrała w Siedlcach z Kasztelanem 24:25 (11:13). Najskuteczniejsi w Pabiksie byli Jankowski oraz Karolak - po 6 goli.
Trener piłkarzy ręcznych z Łodzi Stanisław Mijas nie miał powodów do radości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany