Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia Halejcio mówi, kogo „boli” jej dom za 9 milionów złotych

Jan Hofman
Jan Hofman
Adam Jankowski Adam Jankowski
Ten świat jest jednak wredny, bardzo wredny, a ludzie, oczywiście ci niezwykle złośliwi, cały czas szukają dziury w całym. Przekonuje się o tym Klaudia Halejcio.

32-latka w ostatnim wywiadzie narzekała, że cały czas musi się mierzyć z nieprzychylnymi opiniami dotyczącymi jej materialnego statusu. Klaudia Halejcio od kilku lat związana jest z biznesmenem i milionerem Oskarem Wojciechowskim, z którym doczekała się córki.
Jaki czas temu chwaliła się w mediach społecznościowych, że wraz z partnerem wybudowała dom o powierzchni ponad 500 metrów kwadratowych, który miał kosztować dziewięć milionów złotych.

Aktorka stwierdziła nawet, że „ludzi ten dom boli”.

- Pracuję od dzieciństwa na to - mówi w rozmowie z Żurnalistą. - Musiałam sobie zarobić i na studia, na wszystko, na pierwsze mieszkanie i zawsze byłam w tym biznesie. Zawsze zarabiałam te pieniądze. Przecież grałam i w filmach, i w serialach, i robiłam kampanie reklamowe.

- Miałam pieniądze, więc w moim życiu się nic nie zmieniło, oprócz tego, że znalazłam w życiu osobę, która również zarabia pieniądze i jest w stanie się połączyć ze mną, co jest powodem tego, że było nas stać we dwoje, żeby sobie kupić taki dom.
- Ja bardzo oszczędzałam, dużo pracowałam, więc dużo zarabiałam, ale miałam taki cel, żeby nie wydawać tych pieniędzy. Nie kupowałam sobie torebek Chanel, ani innych takich rzeczy, bo wolałam inwestować w nieruchomość.

Kariera Klaudii Halejcio. Grała w telewizji i filmie

Klaudia Halejcio karierę rozpoczynała od hitowych produkcji telewizyjnych m.in. w „Złotopolskich”, „Pierwszej miłości” czy „Hotelu 52”. W 2009 r. zadebiutowała na dużym ekranie rolą w filmie „Popiełuszko. Wolność jest w nas”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany