30-letni właściciel volkswagena passata usiłował oszukać firmę ubezpieczeniową, zgłaszając kolizję z innym pojazdem. Zapewniał, że w lipcu 2013 roku doszło do uszkodzenia jego samochodu. Twierdził, że jadący z przeciwnego kierunku 22-letni kierowca fiata cinquecento, zajechał mu drogę, więc chcąc uniknąć zderzenia musiał zjechać na pobocze i dachował. Od firmy ubezpieczeniowej dostał 5,6 tys. zł.
Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Piotrkowa Trybunalskiego ustalili, że szkoda w pojeździe powstała w wyniku brawurowej jazdy 30-latka, a nie wypadku. Zatrzymali go wraz z 22 –letnim kompanem, który uprawdopodobnił zdarzenie. Obaj usłyszeli zarzuty oszustwa. Kodeks karny przewiduje za to karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
ś
śmiech pizdy
8 lat za wyłudzenie paru złotych ,do 12 lat za zabicie trzech osób rozpędzonym tramwajem pod wpływem wódy.
Ja pierdole gdzie ja mieszkam ???? no k**** gdzie??? chyba w cyrku ?? a może w dzunglii???
T
To JEST POLSKA
To jest POLSKA kolego - u nas 12 lat się nie dostaje za zabójstwo. Takiej kary nawet ustawodawca nie przewiduje za to oszustwo. Więc ogarnij się chopie
k
kierowca
i bardzo dobrze powinien dostać z 12 lat ale żeby to siedział a nie dadzą mu w zawiasach i tyle a uczciwi kierowcy za takich pajaców muszą cierpieć KARAĆ I JESZCZE RAZ KARAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!