KKS Koluszki lepsze od Widzewa. Zimny prysznic przed ligą

Trener Witold Obarek do Koluszek zabrał najmocniejszy skład, ale był to najsłabszy występ budowanej od trzech tygodni drużyny. Rezerwowi oraz testowani w Widzewie zawodnicy w tym samym czasie pod okiem kontuzjowanego Michała Czaplarskiego grali z LZS Justynów i także przegrali (0:4).

Przeciwko KKS, który jest piątoligowym średniakiem, po raz pierwszy w zespole Widzewa wystapił m.in. Adrian Budka, którego szkoleniowiec ustawił na prawym skrzydle. A obok niego grali m.in. Princewill Okachi i Vladimir Bednar.

Nieoczekiwanie jednak przed przerwą inicjatywa należała do gospodarzy i najbardziej wśród łodzian wyróżniał się Michał Chachuła. Bramkarz Widzewa kilka razy ratował drużynę, ale skapitulował w 31 minucie, kiedy zamieszanie na przedpolu wykorzystał Jakub Sztuka. Co gorsza, przed przerwą podopieczni Obarka bardzo kiepsko prezentowali się w ataku.

Trochę lepiej ich gra wyglądała po przerwie, ale dwie dobre okazje zmarnował kapitan Widzewa, Mariusz Rachubiński. Z kolei gospodarze po raz drugi trafili w poprzeczkę, a dziesięć minut przed końcem spotkania podwyższyli prowadzenie po strzale Konrada Gicela.

Z KKS piłkarze Widzewa zmierzą się ponownie za dwa tygodnie. Stawką meczu w środę 19 sierpnia będzie awans do drugiej rundy okręgowego Pucharu Polski. Na ten sam dzień wyznaczono jednak mecze 2. kolejki IV ligi.

Ostatnim sprawdzianem łodzian przed inauguracją ligi będzie sobotni mecz ze Stalą Głowno. Sparing odbędzie się w Brzezinach.

KKS Koluszki– Widzew Łódź 2:0 (1:0)
1:0 – Sztuka (31), 2:0 – Gicel (80).
Widzew: Chachuła (46,′ Sokołowicz) – Pietras, Dudała, Maczurek (62, Polit), Fornalczyk (46, Puchalski) – Budka, Bednar, Okachi, Rachubiński – Kasperczak (46, Majerz), Świątkiewicz (46, Bartos).

LZS Justynów – Widzew Łódź 4:0 (3:0)
Widzew: Reszka – Pieńkowski, Gradecki, Pilarowski, Gilarski – Kozieł, Wielgus, Marcioch, Miszczak, Rakowski – Kralkowski.