- Takie autobusy są w zajezdni, ale nie puszcza się ich na nocne linie, bo kierownictwo boi się, że plastikowe osłony kabiny kierowcy mogłyby zostać zepsute przez wandali. Dlatego jeżdżą one tylko za dnia, gdy do niszczenia pojazdów dochodzi rzadziej - opowiada kierowca z zajezdni przy ul. Limanowskiego. - Podobno nie ma możliwości sprowadzenia tych osłon, dlatego MPK je oszczędza, a przecież każdy wie, że jazda w nocy jest najbardziej niebezpieczna.
Bogumił Makowski, rzecznik prasowy MPK uważa, że to bzdury.
- Na nocne linie wyjeżdżają różne autobusy, nawet ikarusy, które kabinę kierowcy mają bardzo dobrze zabezpieczoną - mówi. - W innych pojazdach, w zależności od modelu kabiny są zabudowane całkowicie lub tylko częściowo.
Rzecznik dodaje, że w trosce o bezpieczeństwo kierowców i pasażerów część pojazdów kursujących w nocy wyposażonych jest w monitoring.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]