Już przy wjeździe czekał na nich ochroniarz, który nie tylko sympatycznie witał przyjezdnych, ale pomagał im drukować bilet parkingowy, a po zakupach wkładał go za nich do czytnika otwierającego szlaban. Dla kierowców to ogromna ulga.
– Kupiłem auto w Anglii i mam kierownicę po prawej stronie, żeby wjechać na parking do galerii handlowej muszę mieć ze sobą pasażera, bo inaczej nie sięgnę po bilet i muszę wysiadać z auta – mówi Krystian z Londynu. – Dzięki pomocy nie tylko nie blokuję ruchu, ale nie martwię się, że nie odjadę nim szlaban opadnie.
Usługę wprowadzano na stałe, bo z obserwacji wynika, że takich aut przybywa. Coraz więcej łodzian wracając przywozi angielskie samochody lub pracując na wyspach jedzie do Polski z wizyta swoim samochodem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?