Do zderzenia doszło w Nysie. W tył citroena wjechał dźwig. Pokrzywdzony podszedł do sprawcy kolizji i umówił się z nim, że zjadą w bezpieczne miejsce, by dopełnić formalności związanych z odszkodowaniem. Kaliszanin zjechał w umówione miejsce, natomiast kierowca, który doprowadził do stłuczki próbował uciec. Poszkodowany wezwał więc policję.
Okazało się, że kierujący dźwigiem ma prawie 3 promile alkoholu. Teraz sprawą zajmie się sąd. 44-letniemu mieszkańcowi Dąbrowy Górniczej grozi kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA