A sądząc po kolejkach, które ustawiają się do takich stoisk zapotrzebowanie jest ogromne. No bo jak odwiedzać groby bliskich z pustym żołądkiem, zwłaszcza mając w perspektywie stanie w korkach i długą drogę na kolejne nekropolie. Zresztą nawet jeśli odwiedzamy tylko jeden cmentarz tej wielkości co ten przy ul. Szczecińskiej, na Zarzewie, czy na Dołach ma szansę zrobić przysłowiowe 10 tysięcy kroków jakie zalecają dietetycy i fit spece. A skoro taki wysiłek mamy za sobą to czemu nie skusić się na gorącą kiełbaskę (14-16 zł), czy zapiekankę o długości pięćdziesięciu cm (20 zł). Tym bardziej trudno odmówić dziecku waty cukrowej (5-8 zł) i obwarzanka (5 zł). Na szybką przekąskę można kupić oscypka z grilla (3-5 zł), hot doga (8 zł) lub kawę (5-8 zł). Czy kawałek ciasta lub bochen chleba.
Łodzianie nie oszczędzali także na szczytne cele. Kwesta organizowana na Starym Cmentarzu cieszyła się ogromną popularnością. W tym roku tradycyjnie zbierano datki na ratowanie pomników zabytków na tej nekropolii. Wiele osób przyjechało specjalnie po to, żeby wrzucić datek do puszki trzymanej przez kogoś znanego. A przy głównej alei tradycyjnie już kwestowali dziennikarze, politycy, grupy rekonstrukcyjne, artyści, przewodnicy po Łodzi.
– Zachęcamy do głosowania na nagrobek, który będzie wyremontowany w pierwszej kolejności – Agnieszka Ruta, przewodniczka PTTK.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?