Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy czeka nas IV fala koronawirusa? Kraska: Połowa września, początek października lub nawet trochę później

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Kiedy czeka na IV fala koronawirusa? Kraska: Połowa września, początek października lub nawet trochę później
Kiedy czeka na IV fala koronawirusa? Kraska: Połowa września, początek października lub nawet trochę później adam jankowski / polska press
- Jeżeli zachowamy się jak w tej chwili, czyli będziemy dość sceptyczni, jeżeli chodzi o szczepienia, to tak jak mówią eksperci, połowa września, początek października lub nawet troszkę później – mówił w radiowej Jedynce wiceminister zdrowia Waldemar Kraska odpowiadając na pytanie, kiedy nadejdzie IV fala koronawirusa.

Wiceszef resortu zdrowia pytany był w radiowej Jedynce o to, kiedy czeka nas IV fala pandemii koronawirusa.

- Widzimy, że codziennie jest coraz więcej przypadków koronawirusa. Ten trend, powolny, ale jednak utrzymuje się wzrostowy, czyli codziennie tych przypadków jest coraz więcej. To wszystko będzie zależało od tego, ilu Polaków się w następnych tygodniach zaszczepi. Jeżeli ta intensywność szczepień wzroście, to ta IV fala będzie i mniejsza i odłożona w czasie – odpowiedział.

Jednocześnie zaznaczył, że „jeżeli zachowamy się jak w tej chwili, czyli będziemy dość sceptyczni, jeżeli chodzi o szczepienia, to tak jak mówią eksperci, będzie to połowa września, początek października lub nawet troszkę później”.

Zwrócił uwagę, że to jest właśnie okres, kiedy, po pierwsze, jest nas więcej w przestrzeni publicznej, ale także jest to okres jesienny. – Okres jesienny, tak jak w ubiegłym roku, to jest okres, kiedy jest dużo infekcji, jest okres przeziębieniowy – mówił. Dodał, że jest to atmosfera odpowiednia dla rozwoju wirusa.

- Jedyna broń, jaką posiadamy, to oczywiście szczepienia. Chcemy wrócić do normalności – zaszczepmy się. Naprawdę jest to w tej chwili praktycznie wszędzie możliwe – apelował Kraska.

Jakie będą obostrzenia?

Biorąc pod uwagę, że niecałe 50 procent Polaków się zaszczepiło, pojawia się pytanie o obostrzenia, jakie zostaną wprowadzone przy IV fali koronawirusa.

- Musimy zobaczyć gdzie i w jakim stopniu dojdzie do zwiększonej liczby zakażeń. To będzie powiązane z ilością osób, które się w danym powiecie, województwie zaszczepiło. Chcemy te dwa parametry ze sobą powiązań, żeby doszło do skumulowania naszej oceny – tłumaczył.

Czwarta fala koronawirusa w Polsce to bardzo realny scenariusz. Tym bardziej że liczba chętnych do przyjęcia szczepionki spada. Musimy więc liczyć się z tym, że w Polsce zostanie wprowadzony kolejny lockdown. Rząd przygotowuje plan awaryjny na wypadek czwartej fali epidemii. Zagraża nam w szczególności nowy wariant koronawirusa, czyli wirus Delta. Zarażają się nim przede wszystkim osoby niezaszczepione. - Jeżeli nie osiągniemy wystarczającego poziomu zaszczepienia, będziemy musieli liczyć się z czwartą falą Covid-19 - ostrzega minister Michał Dworczyk. Zobaczcie, jakie obostrzenia może wprowadzić rząd >>>>SZCZEGÓŁY NA KOLEJNYCH STRONACH >>> Czytaj także: Obowiązkowe szczepienia dla wszystkich. Tego chce Jarosław Kaczyński

Czwarta fala koronawirusa w Polsce. Rząd ma plan awaryjny. T...

Oznacza to, że tam, gdzie będzie mało wszczepionych, jest większe prawdopodobieństwo, że zostaną nałożone obostrzenia. - W tej chwili na całym świecie, w czasie tej IV fali, chorują praktycznie wyłącznie osoby niezaszczepione, osoby młode, osoby aktywne zawodowo. To są potencjalni pacjenci szpitali, to są potencjalni, niestety, pacjenci, którzy mogą stracić życie – mówił.

Jednak na pytanie o zamknięcie szkół odpowiedział, że są one przygotowane i znaczący procent nauczycieli został zaszczepiony. Podkreślił, że wszczepialność wśród nastolatków od 12. Roku życia powinna wzrosnąć od 1 września.

- Jeżeli będzie dużo zakażeń i mało osób zaszczepionych, na pewno jakieś restrykcje się pojawią – zapewnił wiceminister. – Na pewno będziemy wprowadzali jakieś regionalne obostrzenia – dodał.

Tempo szczepień w Polsce

Polityk podkreślił, że chciałby, żeby tempo szczepień było szybsze. – Jednak od września, kiedy będzie powrót z wakacji i powrót dzieci do szkół, to tempo powinno zdecydowanie wzrosnąć – mówił.

Dodał, że powrót do pracy powinien zmobilizować do szczepień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kiedy czeka nas IV fala koronawirusa? Kraska: Połowa września, początek października lub nawet trochę później - Portal i.pl

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany