Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibu Vicuna, trener ŁKS: Jestem zadowolony z tego, że większą część meczu zagraliśmy dobrze

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarze ŁKS w spotkaniu 4. kolejki pierwszej ligi choć prowadzili 2:0, to jednak tylko zremisowali 2:2 z GKS Jastrzębie. Oto jak mecz ocenił szkoleniowiec łodzian, Kibu Vicuna.

– Straciliśmy dwa punkty - powiedział Kibu Vicuna. - Prowadziliśmy 2:0, trzydzieści minut do końca i niestety, GKS Jastrzębie wyrównało. Moim zdaniem w trakcie meczu zagraliśmy dwa różne spotkania – na początku mieli sytuacje, ale jestem zadowolony z tego, że większą część meczu zagraliśmy dobrze. W drugiej połowie, niestety, po 2:0 oddaliśmy piłkę, często ją traciliśmy i GKS częściej przy niej był i nie kontrolowaliśmy tego meczu. Po bramce na 2:1 uwierzyli w to, że mogą to zremisować i tak się stało.

Pierwszy raz, po kontuzji Macieja Dąbrowskiego, grałem z dwoma lewonożnymi stoperami, ale moim zdaniem „Sobota” grał dobrze, wykorzystaliśmy jego wyprowadzenie piłki. Mamy 4 środkowych obrońców, a teraz niestety dwóch jest kontuzjowanych.
Zmian dokonałem trudnym momencie, na przykład kiedy było 2:1 weszli Janczukowicz i Gryszkiewicz. Nie jest łatwo wejść na ostatnich 15 minut w takim scenariuszu, ale nie mam do nich pretensji.

Zawsze powtarzam, że Mikkel Rygaard jest dobrym piłkarzem. Zagrał dobrą pierwszą połowę, po przerwie również zaczął dobrze, ale potrzebowaliśmy nowego impulsu w środku pola. Jestem zadowolony z niego, uważam, że grał dobrze.

Nie byliśmy regularni w potyczce z GKS Jastrzębie.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany