Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibicom koszykówki nie brakuje energii

(pas)
Kibice ŁKS podczas meczu koszykówki
Kibice ŁKS podczas meczu koszykówki Maciej Stanik
Wydarzeniem sportowym weekendu w Łodzi był korespondencyjny pojedynek kibiców ŁKS i Widzewa podczas meczów koszykarek. Nie zamierzmy uczestniczyć w licytacji kto to robił lepiej, ważne, że trybuny wypełniły się gorąco dopingującymi fanami. Bez żywo reagujących kibiców sport nie ma bowiem sensu.

Okazało się przy okazji, że koszykówka żeńska, która ma ogromne tradycje w Łodzi, zajmuje nadal ważne miejsce na sportowej mapie miasta. Ludzie chcą ją oglądać. Marzy nam się, żeby jak najszybciej oba zespoły spotkały się w derbowym starciu w najwyższej klasie rozgrywek. Nic tak nie podnosi poziomu, jak zdrowa sportowa rywalizacja.
Na razie trzeba się skupić na bieżących wydarzeniach. Wierzymy, że kibice pójdą za ciosem i na następnych meczach też ich nie zabraknie. A oba zespoły mają o co grać.
Trener Widzewa Ryszard Andrzejczak stawia sobie ambity cel. Chce, żeby jego zespół wygrał trzy najbliższe mecze: z PTK Pabianice na wyjeździe (2 lutego godz. 17.30) oraz u siebie z AZS Rzeszów i AZS Gorzów. Tym samym znaleźć się w czołowej ósemce, dające prawo gry w play-off. Nawet jeśli widzewianki szybko odpadną z tej rywalizacji, to i tak ósma pozycja będzie najwyższą, jaką zajmą od trzech lat! Jest zatem o co walczyć, a wiadomo, że żywiołowo reagujący kibice mogą zawodniczkom pomóc w osiągnięciu tego celu.
ŁKS w środę o godz. 17.30 walczy u siebie z Łomiankami. Łodzianki będą testować różne warianty taktyczne, bo są już pewne udział w półfinale, w którym zmierzą się ze zwycięzcą zmagań z okręgu poznańskiego oraz drugimi zespołami okręgu krakowskiego i gdańskiego. Jest z kim i o co walczyć. Oddani, gorąco dopingujący fani będą szóstym zawodnikiem zespołu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany