Kibice Widzewa: wygwizdać piłkarzy i sztab szkoleniowy

Doping kibiców Widzewa w meczu przeciwko Legii-FILM

Od lat jesteśmy wiernymi kibicami Widzewa i po każdym meczu bolą nas gardła od dopingu. Dziś jednak apelujemy do kibiców, by wygwizdali piłkarzy, trenerów i cały sztab szkoleniowy razem z prezesem Cackiem na czele. To właśnie nieudolność tych ludzi doprowadziła do tego, że Widzew spada z ligi. Łódź żegna ekstraklasę niestety na długie lata i to każdy rozsądnie myślący człowiek doskonale wie. Słabi piłkarze, którzy nawet w meczach ostatniej szansy nie potrafili walczyć, nie zasługują na oklaski (może z wyjątkiem Patryka Wolańskiego i Marcina Kaczmarka). Głośne buczenie i gwizdy - to plan na dziś. Pokażmy, że płacimy za bilety, kibicujemy i wymagamy szacunku. Gdzie była walka, gdzie była sportowa złość? Gdzie był trener i prezes, którzy wykrzesaliby z zawodników więcej niż pozwalają im na to ich mizerne umiejętności? Byli, ale nic nie zrobili.

Nie łudźmy się, że będzie jakikolwiek nowy stadion na Widzewie. Nie ma ekstraklasy, a kto wie, może za chwilę nie będzie nawet seniorskiej drużyny. Klub z tak piękną historią powoli znika ze sceny...

Dlatego Czerwoni Bracia - apelujemy do Was: przyjdźcie dziś na stadion i głośnym gwizdem pokażmy, że Widzew to My kibice, a nie najemnicy, którzy za chwilę będą grać w innych klubach lub biznesmeni, dla których klub to tylko kolejny interes.

prawdziwi kibice Widzewa