Zapewne podopieczni trenera Franciszka Smudy myślą już o urlopach, będą jednak musieli jeszcze trochę na nie poczekać. Widzewiacy mają bowiem ćwiczyć do 8 grudnia.
W piątek do pracującej w Gutowie Małym drużyny dołączył kolejny testowany zawodnik. To zaledwie siedemnastoletni napastnik Kacper Staśkiewicz, reprezentujący jak dotąd barwy UKS Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Jak informuje oficjalny portal klubu z al. Piłsudskiego, działacze z Piotrkowa wyrazili zgodę na to, żeby Staśkiewicz spróbował przekonać do siebie trenera Franciszka Smudę. Ostatnio grał w lidze wojewódzkiej juniorów (minionej zimy brał już natomiast udział w sparingach widzewskiego zespołu U-17).
Przypomnijmy, iż od czwartku z Widzewem trenują już: Marcin Pieńkowski, Adrian Kralkowski, Michał Krawczyk, Krystian Marcioch oraz Marcel Pięczek. Cały czas brakuje Patryka Wolańskiego, Marcina Pigiela i Sebastiana Olczaka (niemal na pewno wkrótce zmieni on pracodawcę).
Kibice czterokrotnego mistrza kraju wciąż czekają więc na dobre wiadomości. Rzecz jasna, mowa o transferach. Naszym zdaniem, lepiej trochę poczekać, niż później gorzko się rozczarować. W Widzewie nie potrzeba dzisiaj rewolucji, ale przemyślanego uzupełnienia składu zespołu.
W najbliższą środę widzewiacy zmierzą się na jednym z boisk w Gutowie z walczącym o awans do pierwszej ligi Radomiakiem Radom. Coś nam mówi, że „kości będą trzeszczeć”. Dla kilku piłkarzy będzie to okazja do pokazania się z dobrej strony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?