Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Widzewa nie odwołują wyjazdu! Wybierają się do Krakowa

Redakcja
Kibice Widzewa
Kibice Widzewa paweł łacheta
Wojewoda Małopolski zamknął sektor dla kibiców gości na stadionie Wisły Kraków. To fatalna wiadomość dla fanów Widzewa, którzy zamówili i opłacili pociąg specjalny na piątkowy wyjazd, sprzedana została także cała pula przyznanych im przez krakowski klub biletów (1000 szt.).

CZyTAJ TEŻ: Pogrzeb legendarnego kibica Widzewa! Pożegnanie "Bola" [FILM, zdjęcia]
Widzewscy kibice postanowili jednak nie załamywać rąk. Napisali do Wojewody Małopolskiego list otwarty z prośbą o ponowne rozważenie podjętej decyzji. Podkreślili, że choć decyzja związana jest z wydarzeniami podczas meczu Wisła - Legia, to najbardziej uderza w nich. Nie chodzi tylko o brak możliwości obejrzenia meczu, ale także o poniesione koszta, które kibice oszacowali na 100 tysięcy złotych - podaje widzewiak.pl.

Jednocześnie, stowarzyszenie "Fanatycy Widzewa" już zapowiedziało, że wyjazd nie zostanie odwołany. W apelu do kibiców Widzewa poinformowali, że skoro nie mają zakazu wyjazdowego, a mają ważne bilety i wykupiony pociąg specjalny, to do Krakowa pojadą. "Chcemy zaznaczyć, iż skrupulatnie będziemy rejestrować zachowanie Policji podczas całego wyjazdu, a w podróży towarzyszyć będzie nam prawnik, by na bieżąco rozwiewać wszelkie wątpliwości" - napisali w apelu.

Aby dopełnić wszelkich norm prawnych, kibice mają zamiar także zgłosić zgromadzenie pod stadionem Wisły. "Gdyby jednak Wojewoda miał zamiar uniemożliwić nam możliwość wsparcia dopingiem naszej drużyny ze stadionu, to informujemy: w piątek, 26 kwietnia w godzinach meczu pod sektorem dla kibiców przyjezdnych na stadionie Wisły, zostanie zgłoszone zgromadzenie mające na celu udzielenie wsparcia zawodnikom Widzewa Łódź oraz wyrażenia dezaprobaty dla niesprawiedliwej i krzywdzącej kibiców Widzewa decyzji Wojewody" - piszą w swoim apelu kibice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany