Do Gdańska miało się wybrać dwa tysiące sympatyków widzewiaków, jednakw tej sytuacji łódzki klub wycofał złożone wcześniej zamówienie na taką liczbę biletów.
Decyzję o zamknięciu sektorów obiektu nad Bałtykiem dla sympatyków drużyn przyjezdnych podjął wojewoda pomorski. To skutek incydentów na spotkaniu z Lechem Poznań, które odbyło się 30 września. Wojewoda poinformował, że 2 listopada wpłynął do niego wniosek komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku z prośbą o wprowadzenie stosownego zakazu.
- W uzasadnieniu Komendant wskazał, że w dniu 30 września br. roku, podczas meczu Lechii Gdańsk z Lechem Poznań, doszło do uchybień ze strony organizatora meczu. W trakcie trwania zawodów grupa niezidentyfikowanych kibiców Lecha Poznań dokonała odpalenia materiałów pirotechnicznych w postaci rac świetlnych, co wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 59 ustawy z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych - napisano w oficjalnym komunikacie wojewody pomorskiego.
- Czekamy na pisemne uzasadnienie decyzji wojewody, a po jego otrzymaniu zastanowimy się nad dalszymi krokami w tej sprawie. Mamy dwa tygodnie na odwołanie do Ministra Spraw Wewnętrznych -powiedział rzecznik prasowy Lechii Michał Lewandowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji