Z trybuny pod zegarem kibice kolejny raz głośno domagali się zmiany szkoleniowca, sugerując trenerowi... powrót do szkoły, gdzie pracował przed przyjęciem propozycji z Widzewa. Sympatycy Widzewa głośnym okrzykiem proponowali, by trener wpuścił na boisko masażystę, co uczynił w ostatnim sparingu łódzkiej drużyny z reprezentacją Polski. Opiekun widzewiaków nasłuchał się też epitetów schodząc do szatni.
Jak na takie zachowanie reaguje doświadczony szkoleniowiec i jego podopieczni?
– W piłce nożnej przeżyłem już bardzo dużo. Nie chcę nawet tego komentować – mówił Tylak na pomeczowej konferencji. Kapitan drużyny, Rafał Augustyniak, zapewnił zaś, że drużyna stoi za trenerem murem i współpraca układa się dobrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?