Dziś Widzew zasłużenie wygrał z GKS Tychy 2:1. Fani łódzkiego Widzewa jak zwykle stanęli na wysokości zadania niosąc swój zespół głośnym dopingiem. Niestety kibice gości dali się we znaki łódzkiej policji.
Ochrona i funkcjonariusze musieli interweniować przy użyciu gazu, by uspokoić kibiców GKS Tychy i ŁKS, którzy w większości przyjechali na mecz z Widzewem. Z sektora gości w stronę kibiców Widzewa leciały butelki, kamienie i inne przedmioty stadionu, które zostały całkowicie zniszczone.
Policja próbowała ujarzmić kibiców ŁKS i GKS Tychy gazem ale ci w pewnym momencie zmusili funkcjonariuszy do wycofania się. Mecz przerwano, a na płytę boiska wjechały armatki wodne. Dopiero wtedy chuligani uspokoili się i można było kontynuować grę.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU WIDZEW - GKS TYCHY - KLIKNIJ DALEJ