Wtedy to na płytę boiska wbiegł kibic, dotarł na środek boiska, ucałował asystującego przy golu Piotra Słyścio, został zatrzymany przez ochronę i wyprowadzony ze stadionu.
ŁKS zaczął od 0:1, ale wygrał w Moszczenicy 4:2-FILM
Okazało się, że facet przebył długą drogę, żeby pokazać się przy al. Unii. Przyjechał na weekend z Anglii, poczuł polski luz i poniosła go fantazja. Wróci na Wyspy uboższy o 500 zł, które musi zapłacić za wystawiony mu mandat. I tak ma szczęście, bo gdyby mecz był rozgrywany jako impreza masowa, musiałby wysupłać z kieszeni dziesięć razy więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?