Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Moskal, trener piłkarzy ŁKS: Żałujemy, że nie udało się wygrać

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarze ŁKS w pierwszym meczu drugiej części pierwszoligowego sezonu zremisowali w Łodzi z 1:1 z GKS Tychy. Oto co o meczu powiedział szkoleniowiec ełkaesiaków.

Kazimierz Moskal, trener piłkarzy ŁKS: – Wydawało się, że mecz mieliśmy pod kontrolą i byliśmy w moim odczuciu zespołem, który nadawał ton grze. Nie było płynności, ale nie wynikało to tylko z naszej winy. Reakcja po bramce mogła być tylko jedna – w ten sposób musimy reagować. To jest piłka, zawsze może zdarzyć się sytuacja, że przeciwnik też będzie stwarzał okazje i czasami, jak dzisiaj po rzucie karnym wyszli na prowadzenie, ale my musimy pamiętać o tym jak chcemy grać.

- Jeśli się rozgrywa się pojedynki z takim rywalem, tak nastawionym, trzeba jako pierwszy strzelić bramkę. Jeśli się tego nie robi, to takie spotkania można nawet przegrywać, pomimo tego, że ma się przewagę. Przed przerwą mieliśmy sytuacje, które powinniśmy wykorzystać i ten pojedynek może wyglądałby inaczej. Strata bramki po rzucie karnym spowodowała, że rzeczywiście była realna groźba, że mogliśmy w niedzielę przegrać. Piłkarze GKS Tychy skutecznie wybijali nas z uderzenia, płynności nie było, nie tylko z naszej winy, ale też z tego tytułu, że przeciwnik w ten sposób grał. Na szczęście udało się zremisować.

Już jakiś czas temu powiedziałem swoim zawodnikom, że bez względu na to jakim wynikiem zakończy się pierwszy mecz, to on o niczym nie decyduje. Jest jeszcze wiele ligowych spotkań i w ten sposób do tego podchodzimy. Żałujemy, że nie udało się wygrać, ale wiele meczów przed nami, przygotowujemy się do kolejnego. Teraz w Bełchatowie ze Skrą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany