Kolejna edycja Żywej Biblioteki odbyła się Miejskim Domu Kultury "Bogucice-Zawodzie". Spotkanie zostało objęte patronatem przez Rzeczniczkę Praw Dziecka, Monikę Hornę-Cieślak, która wzięła udział w wydarzeniu.
- Żywa Biblioteka jest miejscem, w którym szczególne rolę mają grupy i osoby spotykające się ze stereotypami, uprzedzeniami, dyskryminacją i wykluczeniem. Pełnią one rolę Żywych Książek. Żywa Biblioteka nie koncentruje się na jednym temacie czy jednej mniejszości, ale adresuje problem dyskryminacji w możliwie najszerszym kontekście. Dlatego Żywe Książki pochodzą z bardzo różnorodnych środowisk, mają zróżnicowany status społeczny, wyznanie, zawód, odcień koloru skóry, orientację psycho-seksualną, status materialny, wykształcenie, sprawność, wiek, poglądy, wygląd - informuje organizatorka projektu, Janina Piwowarczyk.
Cel jest jeden - promowanie praw człowieka i akceptacji wobec różnorodności poprzez przekazanie swojego doświadczenia.
- W tej edycji znajdzie się 25 Żywych Książek, wśród nich osoba z doświadczeniem bezdomności, z doświadczeniem hejtu, osoba pomagająca uchodźcom w puszczy, ale też osoby różnych wyznań, osoby z doświadczeniem uzależnień czy z niepełnosprawnościami - dodaje Janina Piwowarczyk.
Jak podkreśla pani Janina, Żywa Biblioteka uczy dostrzegania piękna różnorodności naszego społeczeństwa, akceptacji i otwartości oraz szacunku do drugiego człowieka.
Historia Żywej Bibliotece - opór wobec krzywdzeniu innych
Początki Żywej Biblioteki datuje się na końcówkę ubiegłego stulecia. Wszystko zaczęło się w Danii za sprawą osób wrażliwych na krzywdę innych.
- Jak wiele społecznych inicjatyw, tak i Żywa Biblioteka powstała trochę przypadkiem, a można nawet powiedzieć "wypadkiem". W 1993 roku przyjaciel kilku młodych ludzi z Kopenhagi został napadnięty. W reakcji na to wydarzenie, ci młodzi ludzie założyli w Kopenhadze stowarzyszenie "Stop Volden" – przeciwko przemocy, aby rozpocząć działania wśród swoich równieśników, mające na celu zapobieganie takim sytuacjom - czytamy na stronie Żywej Biblioteki Polska.
Lokalne akcje cieszyły się dużym powodzeniem i zainteresowaniem ludzi. Prawdziwy przełom nastąpił, kiedy ich organizatorzy zostali poproszeni w 2000 roku do przygotowania eventu, który miałby przyciągnąć ludzi do udziału w festiwalu muzycznym Roskilde.
- Wśród kilku pomysłów, które się pojawiły – padł ten, aby ludzie mogli się nawzajem wypożyczać i w ten sposób poznawać, redukując jednocześnie dystans i uprzedzenia - informuje oficjalna strona ŻBP.
Tym samym narodził się pomysł Żywej Biblioteki, a za jego twórców uznaje się wiele osób, wśród nich: Tobias Rosenberg Jørgensen, Sune Bang, Asma Mouna, Dany Abergel, Philip Lipski Einstein, Christoffer Erichsen i Ronni Abergel. Ten ostatni skierował projekt do Departamentu Młodzieży i Sportu przy Radzie Europy. Dzięki temu od 2014 roku została uznana za ich oficjalną metodę edukacji o prawach człowieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?