Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Skrzynecka nie wytrzymała. Ostro do internautki

Jan Hofman
Jan Hofman
Ile to się ostatnio nasłuchaliśmy o miłości bliźniego, poszanowaniu innych, wspaniałych relacjach międzyludzkich i tym podobnych sprawach, wydawałoby się kluczowych dla świata i wielu jego mieszkańców.

Święta jednak minęły niczym z bata strzelił, toteż w celebryckim świecie szybko zarzucono konwenanse, zapomniano o dobrych manierach i chętnie powrócono do knajpianych wzorców, gdzie raczej kultura mylona jest z kulturystyką.

Trzeba przyznać, że Katarzyna Skrzynecka weszła w nowy rok z „przytupem”. Jedna z internautek zadała jej pytanie, co prawda mało subtelne, a brzmiało tak (pisownia oryginalna): - Pani Katarzyno, proszę zdradzić, jak to się stało, że Pani nie miała zabiegów medycyny estetycznej, a ma Pani gładkie czoło, a nie tak dawno było mega pomarszczone? Pytam, dlatego że sama mam zmarszczki, a chciałabym jak Pani bez ingerencji igły się ich pozbyć. Proszę zatem uchylić rąbka tajemnicy. Również uczęszczałam na solarkę jak Pani, a wiemy, że to mega postarza skórę.

Widać, że pytanie dotknęło do żywego jurorkę „Twoja twarz brzmi znajomo”, bo ta napisała w sieci: - Zaś „mega pomarszczone czoło”, jak Pani określa rzekomo moje, być może dotyka Panią na skutek gnuśnej i jędzowatej natury - gęba bowiem u jędz zwiędłą i pomarszczoną bywa od młodości i nawet skalpel tego nie uratuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany