Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Bonda, królowa polskiego kryminału, nie znosi wielkich sklepów

Magdalena Jach
Katarzyna Bonda przyznaje, że wręcz nienawidzi wielkich sklepów. Na chodzenie po galeriach handlowych, wyszukiwanie ubrań, przymierzanie szkoda jej czasu i energii.

Sukienki szyje dla niej zaprzyjaźniona krawcowa. Pisarka nosi jeden model butów, lubi używać jednych perfum i kremów.

- Moda mnie nie interesuje, przedkładam nad nią komfort i wygodę. Staram się w sklepach nie bywać - mówi. - Wolę spacer na świeżym powietrzu w parku czy nad Wisłą. Jednak czasem sytuacja wymaga wyjścia na przykład z dzieckiem po odzież na nowy sezon - moja córka to uwielbia, a ja jestem chora... Na dodatek bywa, że kupimy wcale nie to, co planowałyśmy. Dlatego wolę zakupy przez internet. Wtedy wybieram tylko konkretne, potrzebne rzeczy - zieloną herbatę, słuchawki, artykuły papiernicze. Mogę też porównać ceny, nie lubię przepłacać.

Codzienne zakupy spożywcze natomiast Katarzyna Bonda robi w sklepikach koło domu - warzywniaku, mięsnym czy piekarni. Ceni sobie to, że od lat zna ich właścicieli, a oni - jej potrzeby.

- Wiedzą, jakie ziemniaki czy pomidory lubię, jakie wędliny i mięso kupuję - opowiada. - Bywam też w sieciówkach. Nie raz się zdarzyło, że poszłam do Biedronki po mleko, a wróciłam z naręczem książek!

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany