18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kartki na mięso z PRL-u mają już 33 lata! Pamiętacie?

(lb)
fot. sfera pr
Wielu łodzian jeszcze pamięta niewielkie zielono-brązowe kartki na mięso. Trudno uwierzyć, że od chwili gdy je wprowadzono, mijają właśnie 33 lata. Ogłoszona 28 lutego 1981 roku reglamentacja mięsa i wędlin trwała 8 lat.

Wilk z Wall Street i banknoty - niezwykła reklama! - FILM

Wprowadzenie kartek na mięso było realizacją trzynastego postulatu porozumienia gdańskiego, które regulowało ustalenia rządu ze strajkującymi stoczniowcami. Przyjęte przepisy określały precyzyjnie to, kto i jaką ilość, rodzaj towaru może kupić. Najlepsze talony przysługiwały górnikom, którzy mogli wykupić do 7 kg mięsa na miesiąc, czyli dwukrotnie więcej niż zwykli robotnicy i trzy razy więcej niż rolnicy i młodzież. Nie wszyscy jednak mogli dowolnie wybierać gatunek mięsa, ponieważ przydział dla wielu grup ustalony był odgórnie. Łatwiejszy dostęp do produktów mieli natomiast przedstawiciele władzy i pracownicy partyjni. Wprowadzenie reglamentacji nie tylko ustalało ilość i rodzaj mięsa, które można było nabyć, ale też jego jakość. Wyroby mięsne dzieliły się bowiem na lepsze – pierwszego gatunku i gorsze, z kością i bez. Rozróżnienia miały jednak zwykle charakter teoretyczny, bo lepszych wyrobów zwykle nie było. Należy dodać, że wędliny dostępne były tylko dla nielicznych, przed świętami i po odstaniu zwyczajowych 6 – 8 godzin w kolejce. Ponadto osoby, które stołowały się w zakładowych jadłodajniach czy restauracjach, również musiały mieć przy sobie kartki na mięso. Przy zakupie kotleta wycinano z kartek kupony odpowiadające gramaturze zamówionej porcji. Szynka była dobrem luksusowym, plasowała się w grupie bardzo pożądanych towarów, jak papier toaletowy i cytrusy.
Reglamentację artykułów codziennego użytku ostatecznie zniesiono w 1989 roku. A mięso było wydawane na kartki jako ostatni towar.
Dziś statystyczny mieszkaniec naszego kraju zjada ok. 70 kg mięsa rocznie, czyli więcej o 20 – 40 kg niż w czasach PRL-u. Aż 60 proc. tego stanowią wyroby z mięsa wieprzowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany