Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karetki wożą coraz więcej zatrutych dopalaczami

(ei24)
Do agresywnych lub leżących na ulicy amatorów dopalaczy pomoc wzywają przechodnie.

Dziennie jest 5 - 1 0 takich pacjentów, ale zdarza się też 16. Minionej doby było 9 takich osób. Ostatnio do 19-latka, który uraczył się specyfikiem o nazwie „Mocarz”, ratownicy medyczni byli wzywani dwa razy w ciągu kilku godzin! Większość tych, którzy zatruli się dopalaczami, trafia na Oddział Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi.

- Czasami wezwania do takich osób przyjmowane są już od rana, ale zwykle po godz. 15 - mówi Krzysztof Piątkowski, koordynator medyczny Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego. - Często pacjenci zabierani są wprost z ulic, m.in. Kilińskiego, Nawrot, Rzgowskiej. Ci, którzy są bardzo pobudzeni i agresywni, stwarzają zagrożenie, są przewożeni w asyście policji.

UCHO PREZESA 5 ZA DARMO NA YOUTUBE

Uratował mężczyznę przed nadjeżdżającym pociągiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany