Kapitan Widzewa długo po zakończeniu spotkania nie ukrywał zdenerwowania. - Powiem brzydko: przepier..... kolejny mecz. Jestem tak wk......, zagrzany na to wszystko, że już nie wiem, co się dzieje - nie przebierał w słowach. - Nie możemy przegrywać za każdym razem! Prowadzimy grę w pierwszej połowie i dostajemy w papę jak zwykle. To boli, mnie jako zawodnika i kibica Widzewa. Boli naprawdę, że tak można przegrywać mecze za każdym razem. Widzimy stadion, który zaraz zostanie zburzony. Tutaj już praktycznie nikt nie przychodzi, bo nie ma tak naprawdę po co. Na same porażki nikt nie będzie przychodził.
Kapitan Widzewa nie mydlił już oczu, co często zdarza się piłkarzom. Powiedział wprost: Musimy zdobyć jak najwięcej punktów do zimy i czekać na jakieś wzmocnienia. Tym, co mamy, na pewno nie utrzymamy Widzewa w I lidze.
Nie oszczędził też kolegów z drużyny, którymi chce jakoś wstrząsnąć. - Nie wiem, dlaczego wychodzimy na mecz i u niektórych chłopaków nie widać tego zęba, zaangażowania. To mnie najbardziej boli. Rozumiem, można nie umieć grać w piłkę, nie umieć podać na pięć metrów albo dwadzieścia, przerzucić, strzelić, ale walczyć powinien każdy. Jako zawodnika najbardziej mnie boli to, że nie wszyscy dają z siebie maksa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie