- W Łodzi będziemy starali się grać tak samo dobrze, jak do tej pory – zaznacza przyjmujący reprezentacji Polski.
Do tej pory nie graliście jednak z najsilniejszymi drużynami. Czy to nie uśpiło waszej czujności?
– Nie można mówić, że graliśmy ze słabymi rywalami. Przecież Serbia to jeden z kandydatów do medalu. Oczywiście każdy mecz w Łodzi będzie trudny. Teraz nie ma już faworytów i każdy może wygrać z każdym, ale i przegrać.
We Wrocławiu graliście w mniejszej hali niż Atlas Arena. Ta zmiana może mieć jakieś znaczenie?
– Na tej imprezie mieliśmy już wiele zmian, bo przecież pierwszy mecz rozegraliśmy na Stadionie Narodowym. Poradziliśmy sobie z tym. Warunki są takie same dla wszystkich, choć ja tę halę znam trochę lepiej, bo grałem tutaj nieraz ze Skrą.
Łóżka w hotelu nie są za krótkie, obiady smakują? I jak spędzacie w Łodzi czas wolny?
– Byłbym śmieszny, gdybym na cokolwiek narzekał. Mistrzostwa są zorganizowane perfekcyjnie, i proszę mi wierzyć, bo byłem już na kilku imprezach. Wolnego czasu jest bardzo mało, wieczorami najczęściej oglądamy filmy.
Eksperci podkreślają, że jest pan w życiowej formie.
– Dobrze czuję się fizycznie i mentalnie. Jeśli jednak miałbym słabszy dzień, a wygramy, to i tak będę zadowolony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?