Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Budowlanych bije się w piersi

(m. st.)
Tomasz Kozakiewicz w akcji
Tomasz Kozakiewicz w akcji Paweł Łacheta
Pytany przez nas Tomasz Kozakiewicz, kapitan łódzkiej drużyny rugbistów Master Pharm Budowlani o wrażenia z przegranego meczu (18:21) z Arką Gdynia odpowiada mocno przygnębionym głosem...

- Jestem mocno przybity tym, że to przez mój kardynalny błąd, jaki przydarzył mi się przy stanie 6:14, zeszliśmy pokonani z boiska Narodowego Boiska Rugby w Gdyni.
Jaki to był błąd?
- Złapałem piłkę, która wychodziła praktycznie na aut, a potem podałem ją wprost w ręce rywala. I po moim niefortunnym zagraniu gospodarze wyszli na prowadzenie 21:6. Mimo bardzo ambitnej postawy nie udało się nam, niestety, odrobić straty.
Tego typu wpadki zdarzają się również najlepszym rugbistom świata na dużo poważniejszych zawodach.
- To prawda. Ale ja nie mogą znaleźć dla siebie usprawiedliwienia. Będę się starał zmazać tę plamę w następnych meczach ligowych. Może jednak uda się nam zdystansować Arkę w walce o tytuł mistrza Polski?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany