Kamil Kiereś, trener Stali Mielec: - Dla mnie mecz z ŁKS ma wymiar podobny do meczu z Pogonią czy Legią. Nie możemy do tego podchodzić, że ŁKS jest na ostatnim miejscu. My większość punktów zdobyliśmy z drużynami, które są wyżej w tabeli. Z drużynami z miejsc 12-18 jeszcze nie osiągnęliśmy zwycięstwa i jest to naszą bolączką
To zmierzenie się z zadaniem, gdzie nie potrafimy wygrać z drużynami z dołu tabeli. W takich spotkaniach Stal w tym sezonie punktowała bardzo źle. Przegrała z Puszczą Niepołomice, Koroną Kielce czy Wartą Poznań. Będziemy starali się do tego tak mentalnie ustawić, by to dźwignąć. Będziemy potrzebować wsparcia kibiców, bo ten mecz będzie miał swoją trudność
Długo nie mogliśmy wygrywać na wyjazdach, ale ostatnim czasie wygraliśmy na Legii i na Pogoni, tę sytuację umieliśmy pokonać. Były cztery porażki i umieliśmy z tego wyjść.
Trener Stokowiec w każdym meczu szuka rozwiązania, z meczu na mecz zmienia personalia, ustawienia. Widać, że ŁKS jest na poszukiwaniu dobrego ustawienia zespołu, które pomoże zaistnieć im punktowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?