Jednak ponieważ okazało się, że nie można na remont uzyskać dotacji unijnej, miasto wycofało się z dalszej części prac i szuka chętnego, który budynek kupi i remont dokończy. W budynku miały być lokale biurowe i usługowe, a na dole restauracje. Wartość budynku oszacowano na 8 mln zł. Na dwa dotychczasowe przetargi nikt się nie zgłosił. Dlatego teraz miasto chce obniżyć cenę wywoławczą o 40 proc – do 5 mln zł.
– To oznacza, że budżet miasta na tym straci – uważa radny PiS, Bartłomiej Dyba-Bojarski. – To jest oczywista niegospodarność. Nie można do tej sprzedaży za taką cenę dopuścić.
Radny zauważa, że w budynku jest 19 lokali, które mogłyby być już wykorzystywane pod wynajem i przynosić dochód. Zdaniem magistratu jednak obniżenie ceny jest konieczna, by znaleźć kupca.
Kamienica znajduje się na rogu ul. Piotrkowskiej i Narutowicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?