Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kami Majchrzak musi być na korcie bardziej... złośliwy

pas
W III rundzie US Open tenisista AZS Łódź i student Uniwersytetu Łódzkiego Kamil Majchrzak przegrał z Grigorem Dimitrowem 5:7, 6:7 (8), 2:6, ale wrócił do Polski z podniesioną głową.

Zarobił 163 tys. dolarów, ale co najważniejsze zebrał moc pochwał, w tym od Agnieszki Radwańskiej. Dimitrow w ćwierćfinale pokonał samego Rogera Federera 3:6, 6:4, 3:6, 6:4, 6:2.
Kamil nie robił sobie selfie z tenisowymi tuzami w Nowym Jorku. On chce z nimi jak najczęściej grać i wygrywać, jak Dimitrow. To już dziś jest możliwe, jeśli będę miał swój dobry dzień twierdzi z przekonaniem.
Trener tenisisty Tomasz Iwański mówi, o nim, że na korcie jest trochę schowany i niemiłosiernie złośliwy. Teraz trzeba tę tenisową złośliwość wykorzystać w jak najlepszy sposób. Proces doskonalenia cały czas trwa. Majchrzak wyrósł z bycia tenisowym nastolatkiem i teraz cały czas systematycznie krok po kroku się rozwija. W ciągu ostatnich miesięcy zanotował niesamowity progres. Przesunął się do przodu w klasyfikacjii o jakieś sto pozycji. Majchrzak ceni to co ma. Podkreśla, że dzięki AZS i UŁ dostał swoją drugą sportową szansą i stara się ją jak najlepiej wykorzystać.
Szokujące w tenisowym środowisku zdaniem Tomasza Iwańskiego jest to, że Kamil i Hubert Hurkacz się lubią, wzajemnie wspierają i jak tylko mogą rozgrywają mecze sparingowe. Dealer samochodowy Tomasz Nordyński wspierający tenisistę nie wykluczył, że wkrótce Kamil będzie jeździł nowiutkim peugeotem.
Teraz przed Kamilem mecze Pucharu Davisa w barwach reprezentacji Polski, a potem turnieje na Tajwanie i w Chinach.
Tak, zdaniem Majchrzaka, jak Iwńskiego, faworytem do triumfu w US Open jest Rafael Nadal

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany