Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajetan Duszyński. Telefon do trenera pomógł mistrzowi olimpijskiemu

pas
Na AZS odbyło się spotkanie z pierwszym w historii klubu i Łodzi złotym medalistą igrzysk olimpijskich, zawodnikiem łódzkiego klubu Kajetanem Duszyńskim i jego trenerem Krzysztofem Węglarskim.

Od swojego klubu obaj panowie dostali oprawione w ramkę zdjęcie ze znakomitego finiszu Kajetana w sztafetowej walce o zwycięstwo.

Co czułem biegną po złoto? Biegłem automatycznie, skoncentrowany tylko na tym, a potem pstryk i wielka eksplozja radości mówi olimpijski mistrz. Rzuciła się na mnie cała ekipa. Ta wspólna radość była wyjątkowa.
Bardzo stresujące były biegi eliminacyjne, po niedobrze przespanej noc. Kołatała się myśl, czy zakwalifikuję się do sztafety, czy będę biegał. W tym momencie niezwykle ważny był do telefon do trenera Węglarskiego. 30 40 sekundowa rozmowa pomogła. Trener jest urodzonym optymistą, natchnął mnie pozytywnie do skutecznej walki.

Mistrz przyznał, że sztafetowe bieganie z kobietami jest inne niż z facetami. Trudniejsze, bo szybsze musi być przekazanie pałeczki. W polskim wykonaniu udało się to znakomicie i nasza sztafeta mieszana biegnąca finale w składzie: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna ŚwiętyErsetic i Kajetan Duszyński , wywalczyła złoto, w czasie nowego rekordu Europy 3.09,87

Krzysztof Węglarski: Ciężka praca, rosnące zaufanie we własne możliwości zbudowały z Kajetana prawdziwego sportowego wojownika. Myślałem, że ten sukces to będzie zwieńczenie mojej pracy i dam sobie spokój. Tymczasem ja się rozkręcam. Mamy młodych zdolnych zawodników, którzy mogą pójść w ślady Kajetana.

Niestety, w Łodzi nasz mistrz nie wystartuje. Nie ma ku temu warunków, ani zawodów mistrzowskiej rangi. Weźmie udział w zawodach w Szczecinie, potem Sztokholmie i ewentualnie w memoriale Kamili Skolimowskiej, a potem zasłużone wakacje.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany