Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jutro Polska ze Szkocją bez Boruca i Lewandowskiego?

(bap)
Dziś zapadnie decyzja, czy Robert Lewandowski zagra ze Szkocja. Napastnik ma naciągnięte więzadła w kolanie.
Dziś zapadnie decyzja, czy Robert Lewandowski zagra ze Szkocja. Napastnik ma naciągnięte więzadła w kolanie. Paweł Łacheta
Jutro piłkarska reprezentacja Polski w towarzyskim meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzy się ze Szkocją (godz. 20.45), która będzie rywalem biało-czerwonych w eliminacjach do EURO 2016. W jednym z najważniejszych sprawdzianów naszej drużyny pod znakiem zapytania stoją występy Roberta Lewandowskiego i Artura Boruca.

Napastnik Borusii Dortmund i bramkarz Southamton przyjechali na zgrupowanie w Warszawie, lecz nie wzięli udziału we wczorajszym przedpołudniowych zajęciach na stadionie Polonii. Powodem ich nieobecności były urazy, których nabawili się w czasie spotkań ligowych w Niemczech i Anglii.

Gorzej wygląda sytuacja z Lewandowskim. 26-letni napastnik po sobotnim meczu z z FC Nuernberg, w którym zdobył swoją 15 bramkę w tym sezonie Bundesligi, narzekał na kłucie w kolanie. Według lekarza reprezentacji był to uraz przeciążeniowy, ale wczoraj nasz najlepszy piłkarz przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało naciągnięcie więzadła w kolanie. Na stronie PZPN może przeczytać, że uraz jest niewielki, ale Robert nie wział udziału także w popołudniowym treningu kadry. – Pozostał w hotelu pod opieką fizjoterapeutów. Decyzja o jego udziale w meczu ze Szkocja zapadnie we wtorek
– mówi rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski.

W związku z jego kontuzją już w niedzielę na zgrupowanie dowołany został napastnik Lecha Poznań Łukasz Teodorczyk. W kadrze z napastników są jeszcze Arkadiusz Milik z FC Augsburg i Marcin Robak z Pogoni Szczecin.

Z kolei Boruc ma niegroźny uraz kolana. – Został w hotelu pod opieką fizjoterapeuty. Bramkarz Southampton ćwiczył indywidualnie. Mam nadzieję, że obaj będą trenowali z nami we wtorek – dodał selekcjoner naszej drużyny, Adam Nawałka.

Dla szkoleniowca to bardzo ważne, bo spotkanie ze Szkocją będzie ostatnim przed rozpoczęciem eliminacji, w którym do dyspozycji ma wszystkich kadrowiczów. Dwa kolejne mecz naszej reprezentacji – z Niemcami i Litwą – nie odbędą się bowiem w terminach FIFA i kluby nie będą miały obowiązku zwalniać swoich piłkarzy. – Wystawię najsilniejszą drużynę i mam plan, aby ze Szkocją zagrał zespół, który będzie trzonem kadry, która będzie walczyć o awans do mistrzostw Europy – zdradza Nawałka pytany o to, czy w środę zamierza coś ukrywać przed naszymi rywalami w eliminacjach do ME. – Zagramy na całego. Nie ma co dyskutować na ten temat. Jedyne, co możemy ukryć, to stałe fragmenty gry. Wiadomo, że na mecze eliminacyjne będą przygotowane inne warianty.

Jako ostatni, dziś rano do kadry dołączy Piotr Celeban, którego FC Vaslui w poniedziałek grało mecz ligi rumuńskiej z Gaz Metan Medias.

Przed pierwszymi zajęciami kadrowicze przeszli badanie krwi. Wbrew zapowiedziom wczorajsze przedpołudniowe zajęcia nie były jedynie rozruchem. Po rozgrzewce i zajęciach z piłkami, rozegrana została wewnętrzna gra. Nawałka apelował o jak największą wymianę podań i grę piłką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany