Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Steczkowska. Miała trudne początki. Śpiewała na weselach

Jan Hofman
Jan Hofman
Okazuje się, że nie wszyscy polscy artyści mieli łatwy zawodowy start. Justyna Steczkowska, która niedawno świętowała 25-lecie swojej kariery, przyznała, że początki jej przygody z polską estradą nie były łatwe.

Piosenkarka na planie 13. edycji programu „The Voice of Poland” powiedziała, że musiała prezentować muzykę, która raniła jej uszy, by zarobić na chleb.
Trenerka muzycznego talent show TVP 2 wspominała, że schudła 10 kilogramów z niedożywienia i nauczyła się gotować coś z niczego.

- Moje muzyczne początki wyglądały dość specyficznie - mówiła. - Kiedy byłam studentką Akademii Muzycznej w klasie skrzypiec, było całkiem OK, bo miałam stypendium. Kiedy z nich zrezygnowałam na rzecz śpiewania, zostałam bez grosza przy duszy i musiałam zarabiać na siebie, więc imałam się różnych prac. Pracowałam w sklepie, malowałam guziki, ale to nie wystarczało nawet na opłacenie mieszkania. Dołączyłam więc do zespołu, który szukał akurat wokalistki. Zaczynałam, śpiewając na weselach. Wtedy był taki hit na weselach, który musiałam śpiewać: „Chodzę se po wsi, całe sioło śpi, tylko szczeka gdzieś pies sołtysa”.
Nie wytrzymałam w nim długo. W moich czasach różnie zarabiałam na chleb, żeby przetrwać.

Ja też kiedyś, będąc na studiach, grałam na ulicy. Przepraszam, płakać mi się chce, jak sobie to przypomnę… To jest najtrudniejsza lekcja w życiu - stanąć na ulicy i zagrać, gdy ludzie cię nie słuchają, a nie wszyscy cię słuchają. Dlatego ulica i granie na niej powoduje, że stajesz się coraz silniejszym człowiekiem.

Wyliczony jest
na cztery oktawy
Steczkowska to jedna z popularniejszych polskich piosenkarek, która znana jest z szerokiej skali głosu, wyliczonej na cztery oktawy. Artystka jest także projektantką mody, kompozytorką, skrzypaczką oraz autorką tekstów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany