W końcu zdradziła, w jaki sposób ją osiągnęła. Przyznała, że je tylko trzy posiłki dzienne. Wydaje się, że to bardzo mało, natomiast ona nie narzeka. Na początku przez pierwsze trzy dni miałam poczucie: „Boże, dajcie mi jeść". I czasami zdarza mi się o tej 12 coś zjeść, wiadomo, ale bardzo rzadko. Da się przyzwyczaić. I czuję się o niebo lepiej, mam więcej energii, jestem lżejsza. Wstaję naładowana energią i chce mi się żyć. I dzięki temu mogę jeść, co chcę, mogę zjeść pad thaia na obiad i nic się nie dzieje. Mogę zjeść pizzę! Wieniawa przyznała jednak, że choć raz w tygodniu zdarza jej się mieć tak zwany cheat meal, czyli wysokokaloryczny posiłek i nic się nie dzieje. Mogę zjeść pizzę!
Wieniawa przyznała jednak, że choć raz w tygodniu zdarza jej się mieć tak zwany cheat meal, czyli wysokokaloryczny posiłek. Nie ma więc problemu z tym, by zjeść na przykład czekoladę.
- Najgorsze to jest być dla siebie tyranem - wyznała.
ZOBACZ GORĄCE ZDJĘCIA JULII WIENIAWY - KLIKNIJ W GALERIĘ
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?