Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Józef Młynarczyk: Cieszy, że Widzew nadal trwa

Jan Hofman
Były bramkarz Widzewa, Józef Młynarczyk, to półfinalista Pucharu Europy z łódzkim klubem w 1983 r. Był jedną z największych gwiazd piłkarskiej reprezentacji, która na mistrzostwach świata w 1982 r. zajęła trzecie miejsce.

Jest pan jedną z ikon Widzewa. Jak pan patrzy na to, że klub z al. Piłsudskiego zaczyna wszystko od zera?
Józef Młynarczyk (na zdjęciu): – Przyznam szczerze, że upadek futbolu w klubie, który nadal jest w moim sercu, bardzo mnie zabolał. Pocieszeniem jest jednak to, że nie ma już starej władzy, która fatalnie prowadziła Widzew i w konsekwencji doprowadziła go do upadku. W tej chwili najważniejsze jest dla mnie to, że Widzew funkcjonuje i że tak uznana marka w Europie nie przeszła do historii. Z tego należy się cieszyć.
Mniej radości mają jednak kibice, bo mecze w IV lidze to nie jest szczyt ich marzeń...
– Pamiętajmy jednak, że od czegoś trzeba było zacząć. Powtórzę jeszcze raz. Ważne, że klub nie został zlikwidowany. Ktoś podjął się odbudowy jego znaczenia, a to niezwykle istotne. Może nowym sternikom Widzewa nie wszystko jeszcze wychodzi, ale ważne jest, że starają się. Klub jest w trakcie żmudnego i bardzo trudnego procesu odbudowy. To nie jest łatwe, ani przyjemne zajęcie. Liczę jednak, że w nieodległej przyszłości znów nasz zespół będzie w elicie polskiego futbolu, czyli ekstraklasie. Wszak to tam jest jego miejsce.
Ma pan olbrzymie futbolowe doświadczenie. Zaproszono pana do współdziałania w nowym Widzewie?
– Tak, kontaktowano się ze mną w tej sprawie. Musiałem jednak na razie odmówić, bowiem mam wiele zawodowych obowiązków i wcześniejszych zobowiązań. Trudno byłoby mi się z nich wycofać. Pomagam trenerowi Marcinowi Dornie w prowadzeniu reprezentacji Polski U 21. Szykujemy zespół do dużego wyzwania, czyli udziału młodzieżowej reprezentacji Polski do MME 2017 roku. Turniej odbędzie się w Polsce i dlatego nasza drużyna zagra w nim bez konieczności przeciskania się przez eliminacje.
Powstaje nowy stadion Widzewa i szkoda, że nie zobaczymy mistrzostw w Łodzi...
– Rzeczywiście PZPN rekomendował Gdynię, Bydgoszcz, Lublin, Kielce, Tychy, Kraków i Warszawę na miasta gospodarzy mistrzostw Europy drużyn do lat 21. Nie zmienia to faktu, że nowy obiekt da pewnie możliwości rozwoju Widzewowi.
Jakie?
– Myślę, że łatwiej będzie rozmawiać z ewentualnymi sponsorami klubu. Nowoczesny stadion to wielki atut klubu i dlatego trzymam kciuki, aby jego budowa zakończyła się w terminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany