Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeż, lis i wiewiórka - to one najczęściej gryzły łodzian w ubiegłym roku- wynika z opublikowanego raportu o stanie sanitarnym miasta.

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
17.03.2016. zielona gora ul dabrowki szczur szczury zwierze gryzon gryzonie w miesciefot. mariusz kapala / gazeta lubuska / polska press
17.03.2016. zielona gora ul dabrowki szczur szczury zwierze gryzon gryzonie w miesciefot. mariusz kapala / gazeta lubuska / polska press Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Blisko o 25 procent więcej łodzian niż rok wcześniej zostało pogryzionych w ubiegłym roku przez zwierzęta domowe i dzikie. Zęby w rękach i nogach mieszkańców naszego miasta zatopiły m.in. jeż, nietoperz i wiewiórka. Takie wnioski wypływają z opublikowanego właśnie raportu o stanie sanitarnym miasta za rok 2019.

Mowa o pogryzieniach, które przez lekarzy zostały zgłoszone do sanepidu.

Pogryzionych w ubiegłym roku zostało 639 łodzian (rok wcześniej 486). Po pogryzieniach 164 mieszkańców (145) musiało się poddać szczepieniom przeciwko wściekliźnie. Najczęściej sprawcą pogryzień były psy. Koty swoje ząbki w ciele łodzian zatopiły 134 razy. Z innych domowych zwierząt sprawcami byli chomik, tchórzofretka i koszatniczka, a ze zwierząt dziko żyjących jeż, wiewiórka, nietoperz, mysz, szczur i lis.

Ani w ubiegłym roku ani w 2018 w naszym mieście nie było przypadków wścieklizny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany