Jeśli w tabeli zachowałby się obecny układ, oznaczałoby to, że w pierwszej fazie play-off łodzianki zagrają z sobotnim rywalem (godz. 17).
Siatkarki z Dąbrowy Górniczej w tym sezonie wyrosły na trzecią siłę ekstraklasy. Ale po zdobyciu przez nie Pucharu Polski w szeregi wkradło się rozluźnienie, o czym świadczy niespodziewana porażka 1:3 z siódmą Gwardią Wrocław. Po tej przegranej sytuacja w tabeli stała się bardzo ciekawa, bo na zajęcie trzeciego miejsca po rundzie zasadniczej szanse ma jeszcze Aluprof Bielsko-Biała. Warunkiem jest jednak zwycięstwo łodzianek w sobotę i wygrana bielszczanek w Bydgoszczy z piątym Pałacem. Oprócz Tauronu i Aluprofu łodzianki mogą też trafić na wiceliderki tabeli - Atom Trefl Sopot. Tak się stanie, jeśli Budowlani spadną na siódme miejsce w tabeli, co oznacza ich porażkę w Dąbrowie i zwycięstwo Gwardii Wrocław z PTPS Piła.
Choć wydaje się, że najlepiej byłoby zagrać z Aluprofem, to w łódzkiej drużynie nie kalkulują i jadą do Dąbrowy po punkty. - Naszym celem jest utrzymanie szóstego miejsca, a później będziemy myśleć o kolejnym rywalu - zapewnia prezes Budowlanych, Marcin Chudzik.
Na to jednak nie będzie zbyt wiele czasu, bo pierwszy mecz fazy play-off już we wtorek o godz. 18 w hali Atlas Arena.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?