Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest przywódca!

Jan Hofman
Można Zbigniewa Bońka nie lubić za styl bycia, zbytnią pewność siebie, ale bez wątpienia prezesa PZPN trzeba szanować za to, że nie zmarnował czasu podczas pobytu we Włoszech.

Po latach gry w markowych klubach Italii, Boniek wie, że ocena jego pracy nie zależy wyłącznie od wysiłków i starań samego zainteresowanego, ale w dużej mierze od tego, jak to opiszą media. On przekonał się i zrozumiał, że musi mieć pod ręką propagandowy aparat i zapewne z tego powodu w strukturach PZPN jest liczna komisja mediów. Boniek też sam lubi zadzwonić, podpowiedzieć i zasugerować mediom, co jest dobre dla polskiej piłki.
Dlatego specjalnie mnie nie dziwi, że już po pierwszym dniu pracy nowego selekcjonera drużyny narodowej, w jednej z gazet wyczytałem, że to była idealna decyzja. Okazuje się bowiem, iż Adam Nawałka wprowadził do kadry perfekcję i dopracowanie. Ba, zmusił nawet gwiazdy reprezentacji do wykonywania najprostszych ćwiczeń. Dowiedziałem się, że to prawdziwy przywódca!
No przyznam... że już jestem pod wrażeniem metod, ale i postawy nowego szkoleniowca oraz oczywiście czapka z głowy przed tym, który go na to odpowiedzialne stanowisko mianował. Teraz z większym optymizmem patrzę w przyszłość i jestem skłony teraz uwierzyć Nawałce, że awans jego podopiecznych do finałów mistrzostw Europy 2016 jest już praktycznie przesądzony.
Ale tak na wszelki wypadek nie będę jeszcze rezerwował biletów na finały, bo wolę dmuchać na zimne i dlatego poczekam na popisy naszych orłów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany