Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nowy selekcjoner piłkarskiej kadry. Andrzej Grajewski: Wszystko zweryfikuje boisko

Jan Hofman
Jan Hofman
Czesław Michniewicz został nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski O tym wyborze mówi Andrzej Grajewski, były współwłaściciel Widzewa.

Zna pan bardzo dobrze Czesława Michniewicza. To jest dobry wybór prezesa PZPN?

- Chyba w tej chwili nie ma takiego mądrego, który powie, że Cezary Kulesza postąpił dobrze, albo, że źle wybrał selekcjonera. Jak to zwykle bywa wszystko zweryfikuje życie, a konkretnie boisko 24 marca w Moskwie. Pewnie na bardziej szczegółowe oceny będzie się można zdecydować dopiero po barażu z Rosją.

Przyznam jednak, że podobnie jak wielu ludzi, byłem zaskoczony tym wyborem. Dobrze jednak, że kadrę przejął rodak. On wie, co czuje dusza polskiego piłkarza i nie będzie miał problemów podczas rozmów z kadrowiczami.

Trener zapewnia, że ma pomysł na prowadzenie reprezentacji Polski...

Taka deklaracja, po tym, co ostatnio wyprawiał jego poprzednik, Paulo Sousa, bardzo cieszy. Jako patriota i piłkarski kibic, bardzo dobrze życzę nowemu trenerowi reprezentacji. Pewnie Michniewicz wie, że czeka go bardzo trudne zadanie. Podczas pierwszej konferencji prasowej prezentował się jako „Czesio złotousty”, wlał w nas wiele wiele optymizmu, był wręcz zuchwały w deklaracjach, ale to dobrze. Widać, że wierzy w to, co będzie musiał zrobić i nie przeraża go olbrzymie sportowe wyzwanie.

Pod koniec XX wieku był pan menedżerem piłkarskiej reprezentacji Rosji. Pomoże pan przed barażem?

Chętnie bym to zrobił, ale w tamtejszym futbolu działają już zupełnie inni ludzie. Moi znajomi, podobnie jak ja, przeszli już na emerytury.

Jak pan ocenia nasze szanse w konfrontacji z Rosją?

Trudno mówić, abyśmy byli faworytami marcowej potyczki. Szkoda, że ich kadry nie prowadzi już Czerczesow. Za jego kadencji Rosja grała słabo, była przewidywalna, aż do bólu i na pewno biało-czerwonym grałoby się znacznie łatwiej.

A teraz?

Walerij Karpin, to nowoczesny szkoleniowiec, znający futbol na wskroś. Uważam go za bardzo dobrego fachowca. Pod jego okiem Rosja gra znacznie lepiej. Nie bez znaczenia będzie też miejsce rozegrania spotkania. Należy się spodziewać, że kibice, niezależenie od stadionu, na którym rozegrany zostanie mecz, będą dwunastym zawodnikiem gospodarzy. Nie można wykluczyć wariantu, że w Moskwie zabraknie polskich fanów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany