W tym toku rekord zużycia padł 12 czerwca. Tego dnia do miejskiej sieci trafiło 137 milionów litrów wody.
Łodzianie nie muszą się martwić, wody w mieście nie zabraknie.
– ZWiK dysponuje znacznymi rezerwami – wyjaśnia Miłosz Wika. – Pochodzą one z ujęć podziemnych i ujęcia na Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim.
Łódzka woda pochodzi z 48 studni głębinowych, które sięgają czterech warstw wodonośnych (górna i dolna kreda, górna jura i czwartorzęd). Nie ma żadnego zagrożenia wyczerpania się istniejących zasobów wód podziemnych. Każda ze studni głębinowych działa w oparciu o pozwolenie wodno-prawne, w którym ściśle określona jest dopuszczalna wielkość poboru wody.
Prowadzone przez pracowników ZWIK obserwacje poziomu wód podziemnych nie wykazują obniżenia ich zwierciadła, a tym samym wpływu na nie suszy – dodaje Miłosz Wika. – Wrażliwe na nią są tylko warstwy wodonośne położone płytko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu