Jedna z sióstr Godlewskich będzie walczyć 30 marca w Atlas Arenie. Najpierw pobiła się z siostrą!

Jedną z "walk" wieczoru będzie starcie dwóch kontrowersyjnych celebrytek: Marty Linkiewicz i Moniki "Esmeraldy" Godlewskkiej - podają Sportowe Fakty.
Co prawda gale Fame MMA ze sportem nie mają za wiele wspólnego, ale cieszą się ogromną popularnością wśród kibiców. Między sobą walczą celebryci, youtuberzy czy influencerzy. Na trzeciej gali Fame MMA odbędzie się pierwsza w historii walka kobiet. - Wskakuję do klatki - pisze na Instagramie Linkiewicz. Wojciech Gola, który jest znany z występu w programie "Warsaw Shore", jest pod wrażeniem Linkiewicz. - Jest magnesem dla mediów. Wszyscy o niej piszą. Jej relacje na Instagramie ogląda mnóstwo osób - twierdzi prezes Fame MMA. Linkiewicz jest znana z tego, że udostępnia sporo wulgarnych filmików, na których chwaliła się m.in. seksem grupowym z raperami z grupy Rae Sremmurd. Na kolejnych filmach chwaliła się także libacjami alkoholowymi i zażywaniem narkotyków. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 478 tysięcy osób. Linkiewicz bardzo często wrzuca zdjęcia do sieci, nie unika wulgaryzmów i kontrowersji.
Monika Godlewska to jedna z sióstr, które popularność zdobyły publikowaniem na YouTubie filmików , na których prezentują swoje muzyczne umiejętności. Na swój sposób interpretowały kolędy czy hymn Polski, a także śpiewały dla prezydenta Andrzeja Dudy.
Kibice zobaczą wiele postaci znanych z internetu. Będą to m.in. Szymon Kasprzyk czyli "Isamu" - jeden z najbardziej znanych polskich gamerów. Walki komentować będą Paweł Trybała i AdBuster.
Zanim dojdzie do walki na gali MMA. Moniak sprawdziła swoje umiejętności na... siostrze
Godlewskie pobiły się w samolocie. Jak informuje portal Warszawa w Pigułce, do awantury sióstr Godlewskich doszło na pokładzie samolotu na warszawskim lotnisku Chopina. Monika "Esmeralda" Godlewska oraz Małgorzata Godlewska miały lecieć na koncert do Amsterdamu. Ostatecznie między Godlewskimi doszło do awantury i szarpaniny okraszonymi wulgaryzmami, co wzbudziło niemałe zażenowanie wśród pasażerów samolotu. Ostatecznie samolot musiał zawracać, a siostry Godlewskie zostały wyprowadzone z samolotu przez Straż Graniczną, lot natomiast odnotował opóźnienie.