4 z 4
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Jechał 111 km/h i uciekał przed policją. Pościg za motocyklistą zakończył się jego wywrotką
26-letni motocyklista od razu przyznał się, że nie posiada i nigdy nie posiadał prawa jazd, nie ma też ubezpieczenia OC, zaś tablicę z numerem rejestracyjnym motocykla dostał kiedyś od znajomego. Potwierdziły to zapisy z policyjnej bazy danych. Wyszło też na jaw, że motocykl już od sierpnia 2017 r. nie ma aktualnych badań technicznych.
Policjanci odholowali motocykl na parking, a 26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora. Grożą mu poważne konsekwencje.