Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa): - Lech jest faworytem tego spotkania, gra u siebie i wygrał dwa ostatnie mecze, więc widzimy, że ich forma rośnie. Ale znamy swoją wartość, a ja wierzę w tę drużynę i pracę, którą wykonujemy, dlatego pojedziemy tam, by postawić się obecnemu mistrzowi Polski.
Co mecz przebiegamy spore odległości, w Kaliszu, w meczu Pucharu Polski, przebiegliśmy w podstawowym czasie 119 km, a łącznie z dogrywką 150. Z Legią przebiegliśmy 123 km, z Pogonią czy Wisłą Płock po 120, więc jesteśmy zaznajomieni z dużą intensywnością i nie obawiamy się tego.
Lech ma jakościową drużynę, a po gorszym okresie na starcie sezonu, teraz punktuje lepiej i łapie formę. Dla nas jedyną niewiadomą jest to, jak potraktują niedzielne spotkanie, bo w czwartek będą grali w pucharach, więc zobaczymy jakim składem personalnym wyjdą na mecz z nami. Lech to nie tylko Ishak, bo w zespole jest wielu innych graczy, którzy potrafią grać w piłkę. Z informacji, które mamy wynika, że tego zawodnika nie zobaczymy i oczywiście ma to znaczenie z taktycznego punktu widzenia.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas