Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Niedźwiedź, trener piłkarzy Widzewa: Nasza postawa dała impuls Jagiellonii

Jan Hofman
Jan Hofman
W meczu inaugurującym trzecią kolejkę piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonia pokonała Widzew 3:2. Oto co po meczu powiedzeli szkoleniowy drużyn

Janusz Niedźwiedź, trener piłkarzy Widzewa: - Przyjechaliśmy do Białegostoku z konkretnym zamiarem. Do 60 minuty dobrze realizowaliśmy ten plan, szczególnie pierwsza połowa była w naszym wykonaniu udana. Mieliśmy pełną kontrolę nad meczem, zdobyliśmy bramkę na 1:0, później mogliśmy podwyższyć prowadzenie, wtedy wynik byłby korzystniejszy. Utrzymywało się to na naprawdę dobrym poziomie.

Niestety, później cofnęliśmy się zbyt głęboko, a do tego nie umieliśmy się utrzymać przy piłce. Zabrakło nam też wyjścia do przodu. Przydarzyły się nam dwa zagrania ręką, to oczywiście trochę przypadku, jednak pozwoliliśmy na to naszymi działaniami. Nasza postawa dała impuls Jagiellonii, która wyczuła swój moment i zaczęła atakować większą liczbą zawodników. Przez to, że staliśmy bardzo nisko, prosiliśmy się o stratę gola.

Tak jak mówiłem, ten mecz można podzielić na dwie części - do 60 minuty i po 60 minucie. Dopiero gdy straciliśmy bramkę na 1:2, to potrafiliśmy odpowiedzieć, szukaliśmy możliwości, jednak to Jagiellonia okazała się lepsza.

Adrian Siemieniec, szkoleniowiec Jagiellonii: Gratuluję mojej drużynie zwycięstwa, ale nie tylko tego. Życzę każdemu trenerowi, żeby kiedyś mógł przeżyć taki moment, bo dziś z dumą patrzyłem na to, jak ta drużyna walczyła, jak była zdeterminowana, z jakim zaangażowaniem popisywali się zawodnicy, nie tylko z wyjściowej jedenastki, ale też zmiennicy. Duży ukłon również w kierunku trybun, ponieważ piłkarze i kibice stworzyli fantastyczną atmosferę, którą dało się odczuć. To był bardzo dobry mecz i niezapomniany wieczór.

Zawiesiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko, a teraz nasza rola w tym, żeby utrzymywać ten poziom zaangażowania i jeszcze poprawiać grę. Dzisiaj się pocieszymy, jutro przed nami ważny mecz drugiego zespołu, w którym zagra sporo zawodników pierwszej drużyny, później trochę odpoczniemy i zaczniemy przygotowania do spotkania z Lechem Poznań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany