Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Niedźwiedź: Przede wszystkim gratuluję mojej drużynie konsekwencji

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Janusz Niedźwiedź może odetchnąć z ulgą
Janusz Niedźwiedź może odetchnąć z ulgą krzysztof szymczak
Piłkarze Widzewa wygrali na wyjeździe z GKS Jastrzebie 2:0. Oto, co po tym spotkaniu powiedzieli szkoleniowcy obu zespołów.

Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa): - Nie ukrywam, że jak przyjeżdża się w roli faworyta do ostatniego zespołu w tabeli to wielu dolicza punkty i myśli, że łatwo zgarnia się komplet oczek. Przede wszystkim gratuluję drużynie konsekwencji i nastawienia przed tym meczem. Zwracaliśmy na to uwagę, by dobrze wejść w to spotkanie. Na początku Jastrzębie stworzyło dwie sytuacje, po których pachniało bramką dla gospodarzy. Później my odpowiedzieliśmy dwoma lub trzema okazjami. Cieszy gol Kristoffera, który długo czekał na bramkę. Tomasz Dejewski wrócił po kontuzji i to też nas cieszy. Liczymy na kolejne powroty przed meczem z Koroną i większy dobór piłkarzy. Patryk Lipski dostał łokciem w żebra i nie mógł kontynuować gry, ale liczymy, że będzie to tylko jedno lub dwudniowy uraz. Jeśli chodzi o pozostałych kontuzjowanych piłkarzy, to nie było szansy by zagrali już w tym spotkaniu. Liczymy, że dwóch lub trzech z nich będzie z nami na mecz z Koroną.

Grzegorz Kurdziel (trener GKS): - Jeśli gra ostatni z drugim zespołem, to nic więcej nie mógłbym chcieć, jak tych sytuacji, co mieliśmy w pierwszej połowie. Stworzyliśmy bardzo dobre okazje, ale w takich meczach musimy być skuteczni. Brakowało wepchnięcia piłki do siatki. Nie widziałem pierwszej straconej przez nas bramki, ale jest ona dla mnie niezrozumiała. Rywal miał swobodę w przyjęciu i mógł zrobić to, co zrobił. W drugiej połowie chcieliśmy podjąć ryzyko poprzez wpuszczenie drugiego napastnika, ale jak widać po wyniku, to nie opłaciło, bo Widzew stworzył dwie groźne okazje. Mam młody zespół, ale nie boję się o ich ambicję w ostatnich pięciu spotkaniach. Nie w każdym meczu radzą sobie emocjonalnie, ale rozwijają się i chcę, by robili to do końca sezonu. Chciałbym dołączyć się do kondolencji dla rodzin górników. Staraliśmy się zagrać dla nich. Rezultat w tym momencie nie jest już ważny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany