Aby zakwalifikować się do głównej drabinki singla, Jerzy Janowicz musi pokonać trzy przeszkody. W sobotę 21-letniemu łodzianinowi, aktualnie 89. rakiecie globu, udało się już zrealizować 2/3 tego planu. Na początek polski zawodnik zwyciężył 7:6(9), 7:5 po blisko dwugodzinnym i zaciętym boju Amerykanina Austina Krajicka. Nasz tenisista po stosownym odpoczynku powrócił jeszcze na kort, aby rozegrać spotkanie II rundy kwalifikacji. Tym razem rozstawiony z numerem czwartym Polak ograł 6:3, 7:6(4) innego reprezentanta USA - Devina Brittona - podają sportowefakty.pl.
Janowicz decydujące o awansie do turnieju głównego spotkanie rozegra w niedzielę, a jego rywalem będzie Ernests Gulbis. 23-letni Łotysz trzykrotnie dotychczas mierzył się z Polakiem na zawodowych kortach, po raz ostatni podczas tegorocznego Wimbledonu, gdzie łodzianin zwyciężył po długim, pięciosetowym boju. Janowicz pokonał również w tym roku Gulbisa w II rundzie Challengera rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie. Notowany aktualnie na 143. pozycji w świecie Łotysz jedyny raz był górą przed dwoma laty podczas spotkania w ramach Pucharu Davisa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę