Jan Szturc: To był najlepszy konkurs

    Jan Szturc: To był najlepszy konkurs

    m.st.

    Express Ilustrowany

    Aktualizacja:

    Express Ilustrowany

    Jan Szturc: To był najlepszy konkurs
    1/2
    przejdź do galerii
    – W Bischofshofen, gdzie wczoraj zakończyła się rywalizacja w Konkursie Czterech Skoczni, byliśmy świadkami wspaniałego widowiska, stojącego na najwyższym poziomie, spośród wszystkich konkursów tej edycji Pucharu Świata – stwierdza trener Jan Szturc, wychowawca Adama Małysza i Piotra Żyły.
    – A głównym bohaterem tych zmagań był niespodziewanie, ale w pełni zasłużenie, jeden z najmłodszych reprezentantów Austrii Thomas Diethart. Może on odegrać kluczową rolę w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata.
    Polacy tym razem nie błyszczeli, ale i nie sprawili jakiegoś wielkiego zawodu. Wysokie, ósme miejsce Kamila Stocha ma swoją pozytywną wymowę, a i 21. pozycja Piotra Żyły, który powrócił do gry po krótkim odpoczynku, pozwala mieć nadzieję, że w każdym następnym konkursie będzie skakał jeszcze lepiej. To samo można powiedzieć o pozostałych naszych reprezentantach, którzy wczoraj do swego dorobku dorzucili dalsze punkty. Ale w tym sezonie najbardziej liczyć się będzie występ polskich skoczków narciarskich na igrzyskach olimpijskich w Soczi.

    Czytaj treści premium w Expressie Ilustrowanym Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Komentarze

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej

    Najczęściej czytane

    Polecamy

    Wideo