Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Posłanka pisze: „Mieszkańcy Łodzi od dawna skarżą się na...
fot. Mirosław Malinowski

Jakie straty finansowe przynosi pusty dworzec Łódź Fabryczna?

Posłanka pisze: „Mieszkańcy Łodzi od dawna skarżą się na absurdalne zarządzanie dworcem Łódź Fabryczna. I chodzi tu nie tylko o zarządzanie samym terenem dworca, który po prostu świeci pustkami, ale również o rozkłady jazdy pociągów. Pół roku temu zarząd dworca przeszedł do rąk PKP PLK, co nie zmieniło tej złej sytuacji. Dodatkowo pogłębiło chaos przekazanie nadzoru nad spółkami kolejowymi Ministerstwu Aktywów Państwowych, które przez ostatni czas zajęte było bardziej swoimi problemami niż rzeczywistym doglądaniem powierzonych podmiotów.

Dziś inwestycja, na którą rząd wydał prawie 2 mld zł, stoi praktycznie pusta. Tłumaczenia, że dworzec ożywi się po otwarciu budowanego właśnie tunelu średnicowego, są niewiarygodne, ponieważ trudno zrozumieć argumentację, że skoro niemały ruch docelowy na trasie Łódź-Warszawa nie jest dostatecznym powodem do wykorzystania powierzchni dworca na gastronomię, handel czy inne działalności, tym bardziej nie będą nim przesiadki. Dodatkowo uciążliwy dla podróżnych jest fakt, że rozkład jest niedostosowany do potrzeb.„Niestety transport kolejowy wozi powietrze. Pociągi jadące na lotnisko do Warszawy zajęte są w 10 procentach i jeżdżą równolegle do tych, które zmierzają na Dworzec Centralny w stolicy. Rozkłady jazdy są źle zorganizowane. Kolej nie wykorzystuje dworca optymalnie” - oto tylko niektóre cytaty mieszkańców Łodzi, w tym również radnych.

Kasy na tym dworcu zamykane są o godz. 22, w nocy ruch kolejowy praktycznie nie funkcjonuje. Bezpośrednio do Warszawy można pojechać obecnie najpóźniej o 20:50, co skutecznie będzie blokować dostęp do wydarzeń kulturalnych w Łodzi mieszkańcom stolicy, kiedy już będzie można je organizować. Owszem, epidemia koronawirusa sprawiła, że ruch na dworcu praktycznie zamarł. Częściej słyszy się komunikat o odwołanym niż o odjeżdżającym pociągu. Jednak nie wszystko da się wytłumaczyć sytuacją epidemiczną, ponieważ nawet przed pojawieniem się w Polsce wirusa COVID-19 na 44 000 metrach kwadratowych powierzchni użytkowej dworca

Łódź Fabryczna działała poza kilkoma kasami jedna kawiarnia, jeden kiosk i kilka automatów z napojami. A powierzchnię tę trzeba sprzątać, ochraniać i ogrzewać, co rodzi bardzo konkretne i narastające straty. Jako posłanka, specjalistka w zakresie rewitalizacji, ale też mieszkanka najbliższej okolicy dworca Łódź Fabryczna widzę w tej sytuacji nie tylko ubytek dochodu dla Skarbu Państwa, ale także niewykorzystaną szansę na ożywienie tego fragmentu Śródmieścia Łodzi.

Remont dworca miał ożywić centrum, tymczasem wymieciono z niej wszelkie funkcje, które mogłyby służyć łodziankom czy łodzianom zamieszkałym w okolicy. Ogromne puste przestrzenie przed wynajmem mogłyby służyć kulturze, sztuce czy promocji turystycznej, a po komercjalizacji zasilać okolicę funkcjami handlowymi czy usługowymi, jak to ma miejsce w przypadku wielu podobnych obiektów w innych miastach (mediateka w Rumi, centrum organizacji pozarządowych i funkcje społeczne w Ostródzie, galerie handlowe w Warszawie, Krakowie czy Katowicach). Istnieje wiele dobrych polskich przykładów, w których dworzec jest po remoncie żywym miejscem, z którego korzystają i mieszkańcy okolicy, i podróżni. Panie Premierze, zwracam się do Pana z prośbą o skontrolowanie, czy nadzór Ministerstwa Aktywów Państwowych nad spółką PKP PLK zarządzającą dworcem Łódź Fabryczna jest prowadzony we właściwy sposób. Proszę też o refleksję, czy taki sposób zarządzania na dworcu Łódź Fabryczna wypełnia założenia polityki transportowej kraju. Czy władze PKP PLK i innych spółek kolejowych, zarządzając w ten sposób terenem dworca i planowanymi kursami, nie działają na niekorzyść Skarbu Państwa, generując straty i umniejszając potencjalne zyski?

Zobacz również

Józef Makosz, były prezydent Rybnika przed drugą turą wyborów poparł Andrzeja Sączka

Józef Makosz, były prezydent Rybnika przed drugą turą wyborów poparł Andrzeja Sączka

W wypadku zginęło pięć osób. Oskarżonemu grozi 12 lat więzienia. Jest akt oskarżenia

W wypadku zginęło pięć osób. Oskarżonemu grozi 12 lat więzienia. Jest akt oskarżenia

Polecamy

Bayer zdetronizował Bayern. Zagra w sierpniu na Narodowym? Adam Matysek: Sensacja!

TYLKO U NAS
Bayer zdetronizował Bayern. Zagra w sierpniu na Narodowym? Adam Matysek: Sensacja!

„Prowadzimy świat ku katastrofie”. Rozmowa z laureatem Nagrody Nobla

„Prowadzimy świat ku katastrofie”. Rozmowa z laureatem Nagrody Nobla

Sojusznik czy wróg? Dwie twarze kryzysu w digital public relations

Sojusznik czy wróg? Dwie twarze kryzysu w digital public relations