Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka wigilia, taki cały rok. Dziś czerpane z ludowej tradycji przesądy traktujemy z przymrużeniem oka

Bogdan Dmochowski
Gody to czas przedświątecznych przepowiedni, czyli np. co zapewni łuska w portfelu.

Łuskę z karpia spożytego podczas wieczerzy wigilijnej noś w portfelu cały rok, a przyciągnie ona pieniądze. Kto w Wigilię kichnie, będzie zdrowy jak rydz. Dobrze wróży na nowy rok, jeśli w Wigilię pierwszy wejdzie do domu mężczyzna, a gdy kobieta, różnie może być. Z której strony po wigilijnej wieczerzy zaszczeka na dworze pies, z tej strony nadejdzie mąż.

Syto, zdrowo i zielono
Lista podobnych okołoświą-tecznych przepowiedni jest długa. Barbara Chlebowska, kustosz w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi, już uwolniła z pudeł i szaf magazynu akcesoria kolędników, szopki ludowe, czarownicę na patyku i inne kukiełki. Wszak od Wigilii, aż do Trzech Króli trwać będą tak zwane gody - czas przepowiedni i zwyczajów mających zapewnić zdrowie i dostatek, których kiedyś obowiązkowo należało przestrzegać. Dziś takiego przymusu co prawda nie ma, ale co komu szkodzi w nie wierzyć. A nuż łuska karpia w portfelu zapewni dobrobyt...?

- Ponoć jaka Wigilia, taki cały nadchodzący rok - pani Barbara przytacza jeden z fundamentalnych ludowych przesądów. - Dziś ludowe przepowiednie traktuje się z przymrużeniem oka, raczej zabawowo niż poważnie, ale są one częścią naszej tradycji wiążącej się z Wigilią Bożego Narodzenia. W tym szczególnym dniu ludzie wróżyli sobie, usiłując poznać przyszłość. Starali się także zapewnić sobie w nowym roku zdrowie i dostatek. Choinka upowszechniła się dopiero w dziewiętnastym wieku, a na wsi jeszcze później. Ale zawsze do chat czy mieszkań przynoszono świeże gałązki zielonych zimą drzew. W niektórych regionach robiono z nich tak zwane podłaźniczki. Należało spróbować wszystkich potraw. Wolno było sprzątać ze stołu dopiero następnego dnia, po pasterce. Pożyczanie czegokolwiek mogło zagrozić dostatkowi w domu. Wszystko w okresie świąt sprowadzało się do tego, żeby zwiększyć szanse na długie życie, syte, zdrowe i zielone.
Czaromarska... dwunastnica
Tylko nieliczni poważnie traktują przepowiednie związane z przejściem ze starego roku w nowy, ale najwięksi sceptycy w sylwestrową noc nastawiają ucha na liczne znaki na niebie i Ziemi. Wszak z pasma najbliższch 12 dni, to jest od Wigilii Bożego Narodzenia do święta Trzech Króli, można wyczytać wszystko, łącznie z pogodą. Jeśli 25 grudnia było słonecznie, taki ładny będzie styczeń, aura z 26 grudnia była wróżbą na luty, a z 27 grudnia - na marzec. I tak przepowiadano pogodę, aż do końca roku.

Pierwszych siedem dni dwunastnicy miało też być przepowiednią ludzkich losów. Trzeba było tylko uważnie wsłuchiwać się w głosy natury, a także zapamiętywać i objaśniać sny. Pod żadnym pozorem nie wolno było wyrzucać podczas dwunastnicy popiołu z palenisk. Należało go zbierać w worek konopny, gdyż ma cudowną moc leczniczą.

Lewy but na prawą nogę
Zanim jeszcze sylwester stał się synonimem wielkich balów i skromniejszych prywatek, był okazją do wróżenia i przepowiadania przyszłości. Dziewczyny zawsze chciały i chcą wiedzieć, kiedy czeka je ślub. Rzucały za siebie but z lewej nogi. Gdy upadł noskiem w stronę drzwi, mogły się spodziewać wydania za mąż już w ciągu roku. Mężatkom takie ustawienie buta wróżyło dalekie podróże. Chłopcy butem nie rzucali. Zakładali natomiast lewy but na prawą nogę i tak kładli się spać. Sen, jaki mieli tej nocy, był wróżbą o przyszłości.

Dziewczęta na wsiach biegły o północy do płotu i łapały za kołek, którego wygląd miał wróżyć, jaki będzie przyszły luby - wysoki, niski, z garbami, chudy, albo przysadzisty. Najgorzej wróżył spróchniały kołek z płotu. Oznaczał nic innego tylko podstarzałego męża. Jeszcze gorszy był kołek sękaty. To zapowiadało żywot w stadle ze złośnikiem.

Starsze kobiety na wsiach miały inne patenty na wróżenie przyszłości oraz zaklinanie szczęścia, zdrowia i urodzaju. Robiły specjalne ciasto bez jaj, z którego wypiekały bułeczki. Ciepłymi jeszcze bułeczkami częstowały zwierzęta w zagrodzie, które dzięki temu prostemu zabiegowi miały się dobrze chować. Z tego samego ciasta wypiekano też ciasteczka w kształcie figurek zwierzęcych. Po wysuszeniu były pieczołowicie przechowywane, bo miały mieć cudownie uzdrowicielskie działanie na zwierzęta.

Wróżby czar
Tuż przed nowym rokiem przychodzi do łódzkich wróżek znacznie więcej osób, niż zazwyczaj.

- Bo też przepowiednie te pozwalają zajrzeć w dwanaście miesięcy kolejnego roku - przekonuje wróżka Alicja. Klientka wyciąga z talii 12 kart. Ich konfiguracja podpowiada, czego trzeba unikać jak ognia, jakie mamy szanse. Określa nasze potencjały, zaś wykorzystanie ich leży już w naszych rękach.

Kto chce, niech wierzy...

POTRAWY WIGILIJNE [LISTA]
WIERSZYKI NA BOŻE NARODZENIE
BOTOKS ONLINE. BOTOKS W INTERNECIE
Życzenia bożonarodzeniowe SMS
SKLEPY OTWARTE W BOŻE NARODZENIE 25.12 2017 ŻABKA, BIEDRONKA, LIDL, AUCHAN, TESCO, KAUFLAND [GODZINY OTWARCIA] BOŻE NARODZENIE 2017

PROGNOZA POGODY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany